Jeśli chodzi o snowboard, Head nigdy
nie należał do czołówki, jak to jest od dawna w przypadku nart.
Nigdy też jednak nie był w ogonie i na jego sprzęt raczej nie
można narzekać. Jak to jest w przypadku wiązań? Czy są godne
uwagi i czy odbiegają od propozycji takich gigantów deski jak
Burton czy K2?